×

CPK z piekła rodem

CPK z piekła rodem

Dyskusja na temat dalszych losów CPK, pokazuje jak bardzo planiści i politycy oderwali się od rzeczywistości. W skrócie opiszemy ten intelektualny matrix.

Założono, że ruch lotniczy w najbliższych latach  gwałtownie wzroście o ponad 40 mln pasażerów rocznie, podobnie ruch cargo. Ciekawe, że ten optymizm nie pamięta, że właśnie wracamy do poziomów transferowych z roku 2019. Wygodnym jest nie uwzględniać potencjalnych ryzyk. Wygodnie jest uważać za atut, że jesteśmy potencjalnie bazą logistyczną wschodniej flanki UE i NATO. Trudniej już uzasadnić, że giga lotnisko to wzrost bezpieczeństwa a obudowane szybką promienistą koleją (koncepcja promieni) rozgrzeje żywotne interes kraju i narodu. No git! Koncepcja godna współczesnego Stalina! A gdzie rzeczywistość?

CPK – CENTRALIZM NIE REGIONALIZM

Rzeczywistość to prawie ćwierć wieku poświęcone na rozwój lotnisk regionalnych, odbudowy regionalnych kolei, autostrad i dróg ekspresowych (nie oceniamy sposobów i kosztów), które mają się mimo wszystko coraz lepiej. W pobliżu planowanego CPK prężnie działa Okęcie, Modlin i nie prężnie nowiutkie lotnisko w Radomiu. Modlin obsługuje około 3,5 mln pasażerów rocznie a mógłby po rozbudowie 5 mln więcej. Ultranowoczesny Radom świeci pustkami i prawie nikogo nie obsługuje a mógłby po rozbudowie ogarnąć 10 mln pasażerów. Okęcie daje radę na poziomie 22 mln ale po unowocześnieniu dobiłoby do 30 mln. O, tylko w tym centralnym trioporcie mamy możliwość obsługi 25 mln pasażerów więcej. A co z rozwojem lotnisk we Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Katowicach, Rzeszowie i innych (mamy pasażerskich lotnisk 14). Lekko licząc mogłyby przyjąć spokojnie ponad 20 mln dodatkowych pasażerów (oczywiście po rozbudowie). Dbając o zrównoważony rozwój dotychczasowych inwestycji możemy osiągnąć taki sam efekt ilościowy jak w CPK czyli wzrost przewozów o ok. 45 mln pasażerów rocznie, jednocześnie podnosząc komfort życia mieszkańców, rozwijając regionalny ruch turystyczny, handel i nowe stałe miejsca pracy. Co więcej nie paraliżując kraju rozgrzebanymi i wlokącymi się w nieskończoność kolejowymi „autostradami”. Co złego jest w wizji strategii kontynuacji rozbudowy istniejących zasobów regionalnych, dalszego rozwoju sieci kolejowej centralnej i regionalnej, rozbudowy i unowocześniania sieci drogowej ekspresowej i lokalnej. Otóż wada tej koncepcji jest jedna i podstawowa. To wszystko po prostu już istnieje. Tu jest już sprawdzona metodologia prowadzenia inwestycji, mówiąc kolokwialnie tu karty biznesowe generalnie są rozdane.

CPK inwstycja z piekła rodem

Co więc w zamian? Zaczniemy od promieni szybkiej kolei. Kto nie wie jak działa w praktyce taka koncepcja niech się kropnie do Hiszpani. Tam słońcem do którego wiodą kolejowe promienie jest Madryt. Rozwiązanie to rząd centralny ogromnym nakładem środków wprowadził, by osłabić tendencje separatystyczne prowincji, czyli prowincje logistyką transportu uzależnić od centrali. Do dzisiaj więc transport kolejowy w Hiszpani jest drogi i afunkcjonalny. To co inni zrobili by osłabić prowincje my mamy robić ku ich dobrostanie. Tylko jakim cudem? Dlaczego towar lub pasażer ma lecieć do giga centrali, żeby z niej ze stratą czasu i za duże pieniądze przemieszczać się po kraju. Tak planuje tylko, ktoś kto nie „lata” i nie importuje, bądź nie eksportuje. Kto lecąc do Malagi chciałby lądować pod Madrytem, kto wysyłając towar do Neapolu chce go odebrać pod Rzymem? Koncepcja szybkich kolejowych promieni do „centrali” to zahamowanie i niszczenie regionalnej infrastruktury kolejowej. Koncepcja budowy CPK to wydanie wojny dobrze rozwijającym się regionalnym portom lotniczym. Budowa w planowany sposób kolejowych supermagistrali, to dezorganizacja ruchu kolejowego na cała lata. A wszystko po to by pod Warszawę kiedyś w przyszłości mknęły supernowoczesne i puste kolejowe składy. Puste bo drogie i pod Warszawę. Chętni znajdą tańszy, wcale nie wolniejszy sposób dostania się bezpośrednio do stolicy. Kto spod Wrocławia, Poznania, Radomia, Gdańska chciałby latać z CPK i po co. Przykład lotniska w Radomiu nikogo jak widać nic nie nauczył. Ale jakie ma to znaczenie, jeśli dzięki CPK zlikwidowane zostanie Okęcie i pojawi się kawał developerskiego tortu do sprzedaży i zabudowy, w super warszawskiej lokalizacji w całości w rękach państwa i bez roszczeń. Oj, działo by się i nie jedna fortuna mogłaby przy tych developerskich dealach urosnąć na boku.

PRAWDA O CPK

Prawda jest jedna i oczywista. 14-15 lotnisk pasażerskich z rozbudowanymi funkcjami cargo to gwarancja zrównoważonego rozwoju kraju. Zrównoważonego pod względem turystycznym i towarowym. Rozwój i unowocześnianie regionalnych kolei i dróg, a szybka kolej rozumiana jako ekskluzywna usługa dla „bogatych” ułatwiająca komunikację między głównym ośrodkami biznesu północ-południe i wschód-zachód też wpisuje się w ten scenariusz.